TJR



    Hymn o miłości Pawła z Tarsu (mp3)
Adaptacja tekstu na podstawie różnych tłumaczeń NT
 
Gdybym znał języki wszelkie
I aniołów poznał mowę,
A miłości nie miał w sobie
Pustym byłbym miedzi dźwiękiem,
Jak cymbały pobrzękiwał
 
I choć proroctw miałbym dary,
Tajemnice wszystkie znał,
Całą wiedzę, pełnię wiary,
Tak, iż góry bym przenosił,
Bez miłości byłbym niczym.
 
Gdybym rozdał mienie swoje
I na spalenie wystawił ciało,
A miłości bym nie miał,
Niczego bym nie zyskał.
 
Miłość
- Cierpliwa jest, dobra jest, łaskawa jest.
 
Miłość
- Nie zazdrości, nie szuka poklasku,
Nie unosi się pychą.
 
Dobrych nie narusza obyczajów,
Nie szuka swego,
Nie unosi się gniewem,
Nie pamięta złego.
 
Miłość
- Nie cieszy się z niesprawiedliwości,
Lecz współweseli się z prawdą.
 
 Miłość
- Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy ,
We wszystkim pokłada nadzieję,
Wszystko przetrzyma.
 
Miłość
- Nigdy się nie kończy.
Proroctwa przeminą, języki ustaną,
A wiedzy zabraknie.
 
Po części bowiem poznajemy,
Po części prorokujemy,
A gdy przyjdzie doskonałe
- Zniknie to, co częściowe.
 
Gdy byłem dzieckiem
Mówiłem jak dziecko,
Czułem jak dziecko,
Myślałem jak dziecko.
Gdy stałem się mężem,
Zaniechałem tego, co dziecięce.
 
Teraz widzimy jakby w zwierciadle
- W zagadce.
Wtedy zobaczymy twarzą w twarz.
Teraz poznaję po części,
Wtedy poznam tak jak zostałem poznany.
 
Tak więc trwają:
 Wiara, Nadzieja i Miłość,
Te trzy,
A z nich
- największa jest Miłość.