Witold Zechenter
Maszerowali maszerowali
śpiewali w drodze droga znużeni
słowa rzucali i kwiaty brali
pieśni śpiewali odpoczywali
krzyże stawiali krzyże wpinali
na krzyżach swoich krzyże dźwigali
pod krzyżem legli bez krzyża legli
pomordowani z ziemią zmieszani
Pieśnią olbrzymią kulą malutką
wlekli ojczyznę w menażkach w butach
nogi skrwawione ręce znużone
niewielka radość niewielki smutek
blaszka z numerem i serce w piersi
okopy lasy bliżej i dalej
o coś walczyli o coś ginęli
o czymś śpiewali maszerowali