W zasadzie
to songi te powinny być słuchane w spektaklu, bo tam jest ich miejsce,
ale być może dostarczą słuchaczowi pewnych istotnych przeżyć także poza
spektaklem, jako opowieści o różnych etapach życia Św. Maksymiliana.
Tym bardziej, iż nie mam pewności, kiedy wznowię monodram.
Songi mają jakość nagrania "na żywo".