(*)
W balladzie
kontemplacyjnej muzyka niesie tekst, w wideoklipie
kontemplacyjnym muzyka niesie obraz. Obraz, a nie film.
Obrazy wolno zmieniają
się, dają spoglądającemu i słuchającemu czas. Są przeciwieństwem
agresywnych filmów akcji, mających zawładnąć widzem całkowicie.
Zatrzymuję
się, patrzę
i słucham. Nie "napada" na mnie żadna fabuła. Patrzę
i słucham. Jeśli
zechcę podążam za tym, co dzięki obrazowi i muzyce podpowiada mi
wyobraźnia, myślę o tym tak, jak chcę myśleć i to, co uważam za
istotne.
Dokonuję odkryć teraz lub później, nie przestając być suwerenem. |